Dobra wiadomość dla tych, których ucieszyła informacja, że na skórkach do WordPressa można nieźle zarobić, ale nie mają zdolności graficznych, a są jedynie programistami. Tworzenie wtyczek też może być dochodowe.
Vladimir Prelovac – jeden z bardziej znanych twórców wtyczek, autor książki o jej ich tworzeniu – pochwalił się na swoim blogu, że jeden z jego pluginów zarobił dla niego już 80 tysięcy dolarów. Co prawda nie w miesiąc, a w dwa lata, ale raz, że pecunia non olet, a po drugie wtyczka ta nie jest jego jedyną wtyczką premium. Co więcej Vladimir jest twórcą coraz bardziej rozpoznawalnej strony ManageWP, umożliwiającej zarządzanie wieloma blogami w jednym miejscu (oczywiście za opłatą).
Wróćmy do naszego osiemdziesięciotysięcznika. Jest nim dodatek SEO Smart Links. Dostępny jest w wersji bezpłatnej (taką już pobrało ponad 200 tysięcy osób) oraz kilku wersjach premium, których ceny wahają się od 79 do 299 dolarów. Pomimo, że nie są to małe kwoty, ludzie wtyczkę kupują i co ciekawe te droższe są na tyle często wybierane, że dają Vladimirowi większy zysk.
SEO Smart Links to wtyczka zapewniająca linkowanie wewnętrzne wewnątrz witryny. Zagadnienia SEO znam jedynie pobieżnie (być może więc powinienem sobie tę wtyczkę kupić), ale zasada jest taka, że im więcej fraz w naszych wpisach linkuje do innych wpisów na naszym blogu, tym bardziej się to podoba dla google.
Co ciekawe wtyczka nie ma nawet swojej własnej strony, a Vladimir nie reklamuje jej w żaden tradycyjny sposób. Co prawda próbował wykupywać reklamy w różnych miejscach, jednak – jak twierdzi – była to tylko strata pieniędzy.
Kołem zamachowym jest tu darmowa wersja pluginu. Ludzie, którzy zainstalowali wersję free często przechodzili na wersję płatną. Vladimir chwali także twittera, na którym na samym początku zorganizował akcję rozdawania trzech darmowych licencji, która zrobiła szum wokół całej sprawy.
OK, mam nadzieję, że będzie to dla Was zachętą do działania :) Pomyślcie czego ludzie mogą potrzebować w swoim WordPressie i za co mogą zapłacić i zróbcie to ;)
A moje doświadczenia? Jak wiecie jestem autorem przynajmniej dwóch płatnych wtyczek:
WP Sprzedawca – pozwalający pobierać opłaty za dostęp do artykułów lub wysyłać pliki po uiszczeniu opłaty
TradeMatik – o wiele bardziej rozbudowana wtyczka do tworzenia sklepów internetowych na bazie WordPressa
Ile zarobiłem? To ujawnię tylko Urzędowi Skarbowemu ;) Ale do 80k $ jest mi daleko. Doskonale jednak to rozumiem: pobieranie opłat na blogu to jednak nisza, natomiast stronę wyżej w wynikach wyszukiwania w google chciałby mieć chyba każdy.
Co więcej, ja nie oferuję wersji free – zakładam, że osoba, która chce na swoim blogu zarabiać poprzez sprzedaż treści / plików / czegokolwiek jest zdolna zainwestować te kilkadziesiąt złotych :) Natomiast strategię podobną do Vladimira przyjął Łukasz Więcek ze swoją wtyczką Social Slider. Wersję podstawową można pobrać za darmo, za dodatkowe możliwości trzeba dopłacić. Ciekaw jestem jak Łukaszowi idzie sprzedaż, może odezwie się w komentarzu ;)
Czy kogoś z Was pominąłem? Kto jeszcze ma jakieś swoje wtyczki w wersji premium?
p.s. Niezależnie od pomysłu Vladimira na twitterze, z okazji otworzenia facebookowego fan page’u wtyczki TradeMatik urządziłem tam dosyć podobną promocję :) Jeśli ktoś chce kupić TradeMatika w śmiesznie niskiej cenie, śmiało – jeszcze kilka licencji zostało :)
Comments