Projekt Gutenberg wprowadza zupełnie nowy edytor treści do WordPressa i tym samym oznacza ogromne zmiany dla wszystkich użytkowników tej platformy.
W artykule i towarzyszącym nagraniu video wyjaśniam, jak działa nowy edytor oraz odpowiadam na najczęściej zadawane pytania.
Spis treści
Co to jest Gutenberg
Jest to nazwa nowego, nadchodzący edytora WordPressa, w którym treści dodaje się w formie bloczków. Dzięki temu edycja treści ma być bardzo intuicyjna i pozwolić na budowanie pięknych wpisów i stron praktycznie każdemu użytkownikowi, a nie tylko specom technicznych.
Gutenberg jest jednocześnie nazwą projektu, pod którą rozwijany jest ten edytor.
Cel powstania Gutenberga
Dlaczego powstał ten projekt? Otóż jego twórcy, z Mattem Mullenvegiem na czele, chcą aby w WordPressie dodawanie tzw. rich contentu czyli treści bogatych w obrazki, filmy, cytaty, tabele, udostępnienia z social media itd. było proste i przyjemne. Absolutnie dla każdego.
Nazwa projektu też nie jest przypadkowa. Tak jak niegdyś wynalezienie czcionki przez Gutenberga zrewolucjonizowało świat książek i czytelnictwa, tak teraz autorzy projektu liczą, że ten edytor zapoczątkuje nową erę dla WordPressa i pozwoli konkurować mu z intuicyjnym juz w tej chwili site builderami takimi jak Squarespace czy Wix.
Kiedy będzie dostępny i skąd go już teraz pobrać
Oficjalne wydanie nowego edytora planowane jest wraz z WordPressem 5.0. W momencie powstawania tego wpisu obowiązuje wersja WordPress 4.8. Kiedy dokładnie wersja 5.0 doczeka się wydania, jeszcze nie wiadomo.
Wiadomo natomiast, że wraz z wypuszczeniem WP 5.0 nowy edytor będzie dostępny już jak edytor domyślny.
Skąd pobrać edytor do testów
Już w tej chwili nowy edytor jest w obiegu, ale na razie tylko w formie wtyczki, można go zatem testować. Najlepiej zrobić to w witrynie testowej, bo wciąż ma sporo błędów. Pobieramy wtyczkę z repozytorium WordPressa i włączamy.
Edytor Gutenberg obecnie dostępny jako wtyczka
Jak działa nowy edytor
Po instalacji wtyczki edytor możemy testować na dwa sposoby:
Edytor Gutenberg obecnie dostępny jako wtyczka
Dodać nowy wpis i zacząć testowanie od pustej strony
Wejść w przykładowy wpis demonstracyjny i zobaczyć z jakich bloków został utworzony
Tworzenie nowego wpisu w edytorze Gutenberg
Każdy z dodawanych elementów jest określonego rodzaju blokiem.
Edytor Gutenberg – wszystko co tworzysz jest blokiem
Każda nowa linijka tekstu po wciśnięciu entera automatycznie staje się nowym blokiem. Blok tekstu, który można przesuwać w górę lub w dół za pomocą strzałek.
Blok tekstowy można szybko pokolorować, zmienić mu koler, czy to tła czy samego tekstu. Możemy też za pomocą suwaka kontrolować wielkość fonta.
Edycja bloku tekstowego w edytorze Gutenberg
Blok tekstowy możemy tez dosunąć do prawej i lewej strony i w ten sposób imitować układy dwukolumnowe. Do układów dwu- i wielokolumnowych wrócimy w dalszej części wpisu.
Jakiego rodzaju bloczki są dostępne
Obrazki
W łatwy sposób można nie tylko wstawiać obrazki, ale też edytować ich podpisy.
Dodawanie obrazków w edytorze Gutenberg
Powiększanie i pomniejszanie obrazków też jest intuicyjne. Chwytamy za prawy dolny róg i ciągniemy myszą w głąb obrazka.
Tworzenie galerii też jest o wile proste. Można szybko tworzyć i edytować piękne wielokolumnowe galerie.
A suwaczkiem kontrolować liczbę kolumn. Wszystkie obrazki nam się automatycznie układają w elegancki layout.
Galerie w edytorze Gutenberg
Przyciski
Można łatwo guziki. To z pewnością ucieszy fanów wszelkiego rodzaju landing page’y czy call to actions.
Przyciski w edytorze Gutenberg
Cytaty
Tworzenie cytatów w edytorze Gutenberg
Separatory
Dodawanie separatorów w edytorze Gutenberg
Nagłówki
Tworzenie nagłówków w edytorze Gutenberg
Kod
Cytowanie fragmentów kodu w edytorze Gutenberg
Tabelki
Edycja tabel w edytorze Gutenberg
Social media
Osadzanie wpisów z social media
Osadzanie wpisów z innych stron, blogów lub własnego bloga
Inne ciekawe funkcje
Automatyczne generowanie spisu treści
Spis treści tworzy się automatycznie na podstawie hierarchii nagłówków i jest dostępny w panelu po prawej w zakładce Document.
Spis treści w edytorze Gutenberg
Przełączanie w tryb tekstowy
W lewym górnym rogu znajdziemy opcję umożliwiającą przełączanie się między trybem wizualnym a tekstowym.
Przełączanie między trybem graficznym a tekstowym
Tak wygląda wpis demonstracyjny po przełączeniu w tryb tekstowy:
Wpis w trybie tekstowym
Opinie – co o nowym edytorze WordPressa sądzi społeczność WordPressowa?
Po przejrzeniu dyskusji w sieci, mam wrażenie że projekt nie został przyjęty zbyt entuzjastycznie. Wręcz przeciwnie – budzi sporo kontrowersji. Większość komentarzy, które czytałam jest negatywnych.
Choć z drugiej strony ten opór wydaje się być zrozumiały, i jest cechą charakterystyczną dla każdego rewolucyjnego projektu, nie tylko branży IT.
Po prostu lubimy swoje stare przyzwyczajenia i jako homo sapiens niechętnie opuszczamy swoją strefę komfortu czego by nie dotyczyła.
Ale przyjrzymy się, czego się najbardziej obawiają użytkownicy WordPressa.
Najczęściej zadawane pytania i odpowiedzi (FAQ)
Czy to jest edytor front-endowy?
Nie. Nie, nadal edytujemy na backendzie, a wygląd na front-endzie kontrolujemy za pomocą opcji podglądu. Nie trzeba natomiast zapisywać co chwilę zmian, to się dzieje automatycznie na bieżąco. Na koniec musimy kliknąć „Opublikuj”, żeby zobacz wpis na stronie.
Czy to jest edytor typu drag-and-drop (przesuń i upuść)?
Nie, a raczej jeszcze nie. W tym kierunku to zmierza.
Czy można tworzyć układy wielokolumnowe?
I tu podobnie. Teraz jeszcze nie, a będzie można to robić w przyszłości. Są też takie plany. Póki co można imitować dwie kolumny z tekstem lub wielokolumnowe obrazki (galerie). No i oczywiście działa standardowe oblewanie obrazka tekstem.
Czy będzie można tworzyć własne bloki treści?
Tak. I autorzy projektu do tego gorąco zachęcają. I również w tworzeniu nowych bloków widza główny kierunek rozwoju wtyczek. Potwierdza to jaka odpowiedź jak pada na pytanie pokrewne:
W jaki sposób wtyczki WordPressowe mogą rozszerzać funkcjonalność Gutenberga?
Ano wlaśnie przez dodawanie nowych bloków.
A jesli jestesmy juz przy tworcach wtyczek. Kolejne często zadawane pytanie to:
Czy twórcy pluginów mają się obawiać, że wraz z wprowadzeniem Gutenberga ich wtyczki staną się automatyczne przestarzałe?
I tutaj odpowiedź od autorów projektu jest a gatunku „dyplomatycznych”. Liderzy projektu wyjaśniają, że celem Gutenberga nie jest wyeliminowanie kogokolwiek z biznesu wokolo WordProssowego. Wręcz przeciwnie, chodzi o to, zeby WordPress ewoluował w taki sposób, aby cały ten WordPressowy ekosystem rósł w siłę. I więcej firm, głównie małych i średnich przedsiębiorstw mogło swobodnie korzystać z WordPressa.
The goal of Gutenberg is not to put anyone out of business. It is to evolve WordPress so there’s more business to be had in the future.
Bo – jak podkreślają autorzy – w tym nowym podejściu nie chodzi tylko o udostępnienie rich contentu. Meta celem jest rozwój WordPressa jako platformy.
Autorzy podkreślają, że zdają sobie sprawę iż jest to ogromna zmiana. Ale jednocześnie sądzą ze to też ogromne możliwości dla rozwoju wtyczek. Twierdzą, ze najprawdopodobniej WP wprowadzi tylko podstawowe bloki dodawania treści i zostawi tym samym sporo przestrzeni na rozwój pluginów typu premium, które będą dostarczy szyte na miare bloki, czy to poprzez ulepszania istniejących czy dodawanie nowych.
Czy będzie opcja niekorzystania z Gutenberga?
To przewrotne pytanie pada dość często w przeróżnych dyskusjach. Tak jakby użytkownicy bronili sie rekami i nogami przed nowym podejściem. Co odpowiadają twórcy projektu?
Oferują dwie opcje:
Zawsze będzie można wykorzystać tzw blok “Classic Text”, który praktycznie jest obecnym edytorem tyle że owiniętym w bloczek.
Jest wysoce prawdopodobne ze w repozytorium WordPressa pojawi sie wtyczka ktora – uwaga uwaga- umożliwi zastąpienie edytora Gutenberg tym dobrze nam znanym – i jak okazuje się właśnie teraz! – wręcz uwielbiam klasycznym edytorem!
Dlaczego powinienem używać nowego edytora zaraz po wydaniu
Zwróćmy uwagę, że pytanie to nie brzmi, czy powinienem używać nowego edytora, ale dlaczego to robić. Innymi słowy jest nieco tendencyjne i narzuca pewien kierunek.
Dlaczego ten kierunek wydaje się być jedynym słusznym? Twórcy projektu są zdania, że operowanie na blokach stanie się głównym sposobem w jaki użytkownicy beda myśleć podczas tworzeniu treści w przyszłości. Mają nadzieję, ze użytkownicy zaczną dostrzegać funkcjonalność tego uniwersalnego podejścia, które otwiera okno na tworzenie zróżnicowanych layoutów dla stron i wpisów każdemu.
Więcej pytań na https://github.com/WordPress/gutenberg/blob/master/docs/faq.md.
Czy nowy edytor WordPressa wyeliminuje Page Buildery?
Nie ma takiego pytania na oficjalnej liście FAQ. Ale z racji, że w repozytorium WordPressa jest mnóstwo wtyczek oferujących Page Buildery (lub je udoskonalające), pozwolę sobie wyrazić swoją osobistą opinię.
Jaka przyszłość czeka Page Buildery?
A więc jaka przyszłość czeka Page Buildery w związku z pojawieniem się nowego edytora?
Mam dwie teorie na ten temat.
Pierwsza to taka, że tak, kiedyś tak, ale nie stanie się to od razu. Być może Page buildery z czasem wymrą, ale będzie to śmierć powolna i przez to że rozciągnięta w czasie, nie taka straszna. Wszyscy zdążymy się już z tym pogodzić i do tego przyzwyczaić.
Zwróćmy uwagę, że Page Buildery powstały właśnie jako odpowiedź na to, że w samym WordPressie nie było możliwości tworzenia ładnych layoutów ot tak „at hoc”.
Druga moja teoria jest taka, że wprawdzie Page Buildery nie wymrą, ale będą musiały przejść metamorfozę i tak się przekształcić, żeby dopasować do obowiązujących standardów.
Nie oszukujmy się, w końcu to funkcjonalność core’a WordPressa decyduje o tym co jest standardem, czy to się nam to podoba czy nie.
Zwróćmy też uwagę, ze my patrzymy na nadchodzące zmiany z punktu widzenia starych użytkowników. Tych nowych, którzy zetkną się z WP po raz pierwszy, nie przekona żadna argumentacja w stylu: to wygląda/ działa tak a tak, bo kiedyś… coś tam… w odległej galaktyce, przeszłości, gdy żyły dinozaury…
Kto wiem, być może dla nowych użytkowników składanie stron z bloków będzie czymś tak naturalnym jak oddychanie powietrzem…
A co ty sądzisz na temat nowego edytora?
Podobają ci się nadchodzące zmiany czy raczej niepokoją? Czekam na wszelkie opinie.
Comments