Rozmowa z Wacławem Jackiem, autorem oficjalnego, polskiego tłumaczenia WordPressa
- Piotr Bartczak
- 1 kwi 2009
- 3 minut(y) czytania
Od ponad 4 miesięcy możemy cieszyć się własną, oficjalną wersją językową WordPressa. Dzięki temu instalacja i kolejne aktualizacje skryptu są jeszcze prostsze i przyjemniejsze.
Udało mi się ostatnio porozmawiać z Wacławem Jackiem – człowiekiem, któremu to wszystko zawdzięczamy.
Skąd pomysł na oficjalne tłumaczenie? Mieliśmy przecież dwa niezależne tłumaczenia Kuby Zwolińskiego i Sławka Kozłowskiego…
Wacław Jacek:
Po prostu widziałem, że nikt do tej pory nie zajął się takim tłumaczeniem, więc pomyślałem, że przecież fajnie byłoby, gdyby owo istniało i było łatwo dostępne.
Czy Twoje tłumaczenie było tworzone od zera?
Wacław Jacek:
Tłumaczenie tworzyłem od zera. Nie korzystałem przedtem z żadnego ze spolszczeń i nie chciałem tego zmieniać, ponieważ podczas translacji mogłyby niepożądanie nasuwać mi się cudze pomysły, a późniejsze udostępnienie tychże jako moich byłoby najzwyczajniej nie fair.
Czy tłumaczenie WordPressa jest Twoim pierwszym projektem tego typu?
Wacław Jacek:
Nie, brałem wcześniej udział w tłumaczeniu innych programów.
W jaki sposób użytkownicy WordPressa mogą zgłaszać błędy dotyczące oficjalnego tłumaczenia?
Wacław Jacek:
No dobrze, to miała być pewnego rodzaju niespodzianka, ale skoro już zostałem o to zapytany… Wkrótce do dyspozycji zainteresowanych, jako część strony pl.wordpress.org, oddane zostanie forum dyskusyjne, takie, jak na wordpress.org, gdzie zgłaszać będzie można informacje o błędach i sugestie dotyczące zarówno tłumaczenia, jak i WordPressa.
W swoim tłumaczeniu przeskoczyłeś wersję 2.7 – czym było to spowodowane i czy możemy spodziewać się podobnych sytuacji w przyszłości?
Wacław Jacek:
Faktycznie, przeskoczyłem, za co przepraszam tych, którzy na tłumaczenie tej wersji czekali. Sprawa wyglądała tak, że uprzednio tłumaczyłem pliki językowe korzystając z Launchpadu, ponieważ serwis ten umożliwia wygodną współpracę zarówno nad jednym projektem, jak i na dzielenie się wynikami prac między projektami i pewnie robiłbym to nadal, gdyby nie jedna poważna wada tego serwisu (choć może i jest to zaleta, acz w przypadku, w którym trzeba przetłumaczyć coś stosunkowo szybko, nie spełnia to swojej funkcji) – kiedy udostępniono już plik językowy dla wersji 2.7, ci, którzy tłumaczyli WordPressa w inny sposób, mogli od razu zabrać się do pracy, jednak ja postanowiłem poczekać, aż pojawi się on we wspomnianym serwisie. Napisałem maila do osoby odpowiadającej za zarządzanie tłumaczeniami, a ona odpowiedziała mi, że Launchpad musi zatwierdzić plik. Czekałem więc, mając nadzieję, że stanie się to za chwilkę. Trochę to trwało, a do tego wszystkiego doszedł jeszcze fakt, że gdy możliwość tłumaczenia została już na Launchpadzie udostępniona, miałem na głowie mnóstwo innych spraw, a to dodatkowo spowolniło wydanie tłumaczenia.
Rozumiem, że masz jakiś kontakt z deweloperami i wiesz kiedy pojawi się nowa wersja – w związku z tym tłumaczenie pojawia się w identycznym momencie co nowa wersja, zgadza się? Czy może jest jakiś poślizg czasowy?
Wacław Jacek:
Nie, nie utrzymuję kontaktu z samymi twórcami WordPressa, ponieważ istnieje lista mailingowa dla osób zainteresowanych tłumaczeniem, na której obwieszczane są informacje dotyczące plików językowych i prowadzone są na ich temat rozmowy. Pliki do przetłumaczenia pojawiają się troszkę przed wydaniem nowej wersji WordPressa (przynajmniej tak było w przypadku wersji 2.7), więc poślizg zależy przede wszystkim od daty ich udostępnienia.
Czy wiąże Cię z Automattic jakaś formalna umowa, tzn. czy dostajesz coś za swoją pracę czy działasz non-profit?
Wacław Jacek:
Nie, po prostu uważam, że WordPress to fajny projekt tworzony przez fajnych ludzi i warto go wspierać.
Jak wyglądał proces wyboru oficjalnego tłumaczenia?
Wacław Jacek:
Jak już wyżej wspomniałem, zauważyłem, że takie tłumaczenie nie istnieje, więc porozmawiałem z osobą odpowiedzialną za te sprawy i przetłumaczyłem WordPressa, a ona dała mi dostęp do repozytorium.
W jaki sposób WordPress wykrywa, że interesuje nas aktualizacja akurat polskiej wersji?
Wacław Jacek:
WordPress proponuje pobranie aktualizacji wraz z tłumaczeniem, gdy wykrywa on, że na serwerach znajduje się paczka o kodzie języka zgodnym z obecnie zapisanym w konfiguracji blogu.
Informacja dotycząca pytań: część pytań stanowiła propozycje czytelników (szczególne podziękowania za włożoną pracę należą się Grzegorzowi i Customowi) :-).
Comments