top of page

WordPress 5.0 Beta 1 gotowy. A za rogiem pojawia się ClassicPress

Zdjęcie autora: Piotr BartczakPiotr Bartczak

Dziś w nocy polskiego czasu na serwerach pojawił się do pobrania WordPress 5.0 w pierwszej wersji beta. To chyba najbardziej zmieniona wersja WordPressa, do tego stopnia, że wiele osób myśli o przyszłości WP z przerażeniem.

Lista zmian jest krótka i sprowadza się do jednego słowa: Gutenberg. WordPress 5.0 to pierwsze wydanie, w którym nikt nas nie będzie pytał o zdanie, a po prostu ten nowy edytor wpisów będzie po prostu włączony domyślnie.

Kolejna zmiana, to nowy motyw domyślny, Twenty Nineteen, który został stworzony – surprise, surprise – by był jakiś motyw, który dobrze wyświetla wpisy zrobione Gutenbergiem.

Ale jak to – możecie zapytać – to motywy mogą, źle wyświetlać nowe wpisy? Potrzebne są jakieś zmiany w już istniejących motywach? Odpowiedzią na te pytania niech będzie fakt, że wraz z wydaniem 5.0 beta 1 autorzy WordPressa zaktualizowali wszystkie starsze motywy z linii Twenty* tak by gutenbergowe bloki ładnie się wyświetlały. Teraz pytanie co zrobią autorzy tysięcy pozostałych motywów.

A co jeśli ktoś naprawdę nie chce Gutenberga?

Najtrafniej podsumowującym całą gutenbergową rewolucję zdaniem jakie widziałem jest chyba to: WordPress.com potrzebuje edytora blokowego by rywalizować z Wix.com i podobnymi kreatorami stron, więc WordPress.org też go dostanie. Czy chcemy tego czy nie. Cały Gutenberg mógłby na wieki zostać po prostu wtyczką, którą każdy sobie instaluje lub nie, jednak Matt Mullenweg, wbrew oporowi wordpressowej społeczności forsuje nową wizję WordPressa.

Na szczęście nie jest tak źle. Jest kilka opcji, jeśli nie chcesz budować swojego wpisu na blogu blokami.

Wśród bloków Gutenberga jest blok będący po prostu starym edytorem wpisów. To chyba najłatwiejsze rozwiązanie, wystarczy wybrać ten rodzaj bloku i pisać po staremu.

Jeśli nadal będą ci przeszkadzać na przykład nowy układ strony edycji, z wszystkimi opcjami wpisu ściśniętymi w prawej radykalnie przebudowanej kolumnie, możesz zainstalować Edytor Klasyczny jako wtyczkę. WordPress 5.0 nie jest jeszcze w wersji oficjalnej, a ta wtyczka już ma ponad pół miliona aktywnych instalacji (och Matt, co jeszcze musi się stać byś zauważył głos społeczeństwa?).

Co dalej? Aktualizacja WordPressa 4.9.x do wersji 5.0 nie rozpocznie się automatycznie (tylko aktualizacje bezpieczeństwa odbywają się w ten sposób), więc zapewne wiele osób zostanie przy starszej wersji. Linia 4.9.x jeszcze długo będzie otrzymywać małe aktualizacje związane z wykrytymi furtkami umożliwiającymi włamanie, więc to też jest rozwiązanie.

A może nowy WordPress w wersji LTS?

WordPress to opensource na licencji GPL, więc byłoby czymś naprawdę wyjątkowym by ktoś przy tak dużej ilości kontrowersji i oporu nie zdecydował się tego CMSa sforkować. I tak też się stało kilka tygodni temu.

Powstał (czy raczej powstaje) nowy CMS na bazie WordPressa 4.9.8 o nazwie ClassicPress. Autorzy tego nowego oprogramowania postanowili, że będą prowadzić nową linię quasi-wordpressa, która nigdy nie otrzyma Gutenberga (może nie nigdy, ale na pewno do czasu aż ten nowy edytor przestanie być ciągle zmieniającą się zachcianką Automattica, a stanie naprawdę dobrze przemyślanym, stabilnym w swoim API i działaniu edytorem).

Biorąc pod uwagę wymienione wyżej sposoby na uniknięcie Gutenberga, może się wydawać, że ClassicPress nie jest nikomu potrzebny. Mi jednak bardzo podoba się zapowiedź jego autora, że będzie to także WordPress w wersji LTS (Long Term Support).

WordPress potrzebuje wersji LTS! Jeśli masz dziesiątki stron pod swoją opieką, wiesz jakie to uczucie gdy pojawia się nowe wydanie samego WordPressa czy jakiejś wtyczki. Aktualizować czy nie? Nie było chyba przypadku, by – mając dziesiątki stron – po którejś aktualizacji coś nie przestało działać lub zaczęło działać inaczej niż się spodziewasz lub zwyczajnie strona się wizualnie rozsypała.

Od dawna chodzi mi głowie wizja LTS w świecie WordPressa, gdzie nie tylko pojawia się taki właśnie WordPress – bez nowych funkcji przez lata, jedynie z aktualizacjami bezpieczeństwa – a równolegle pod wizję podpinają się twórcy wiodących wtyczek i także zaczynają utrzymywać linię LTS swoich dodatków. ClassicPress obiecuje jedynie bycie WordPressem „długo wspieranym”, ale jeśli także wiele osób zostanie przy WP 4.9.8, kto wie – może autorzy wtyczek też do tego dołączą?

A Ty co zrobisz jak pojawi się WP 5.0 w wersji oficjalnej? Jakie jest Twoje podejście do Gutenberga? Zapraszam do komentowania.

0 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Commentaires


bottom of page