Wrażenia po WordCamp Polska 2010
- Piotr Bartczak
- 14 gru 2010
- 2 minut(y) czytania
110 uczestników, 18 prelekcji, 2 dni, -5 stopni za oknem i niezliczone litry kawy i kilogramy ciasteczek. Pierwszy polski WordCamp już za nami więc czas na krótkie podsumowanie i wyciągnięcie wniosków na przyszłość.
Ogólne wrażenia
Ogólne wrażenia są… mega pozytywne! Wspaniale, że udało się coś takiego zorganizować. Szczególne wyrazu uznania należą się Jakubowi, który zebrał odpowiedni zespół i sprawnie koordynował wszystkie prace. Cieszę się, że mogłem w tym uczestniczyć od strony organizacyjnej. Ściskam kciuki żeby przerodziło się to w cykliczną imprezę.
Miło było poznać ludzi, których znało się do tej pory tylko z sieci i porozmawiać na bardzo ciekawe tematy związane z WordPressem. Udało mi się zebrać dużo pozytywnych opinii na temat strony i motywacji do dalszego jej rozwijania. Pojawiło się też parę fajnych pomysłów, które będę chciał wprowadzić w najbliższym czasie.
Kwestię organizacji konferencji z oczywistych względów pomijam ale zapraszam Was do wyrażenia własnych opinii w komentarzach. Dodam jedynie jako ciekawostkę, że sam spotkałem się z dużą ilością pozytywnych opinii na temat wyboru Łodzi jako miejsca konferencji i użycia Gravatarów na identyfikatorach.
Prelekcje
W moim odczuciu wszystkie prelekcje były świetne! Widać było, że prelegenci włożyli czas i wysiłek w przygotowanie swoich wystąpień. Mi osobiście bardzo podobała się prelekcja Rafała Świątka o typografii i Łukasza Girka o zarabianiu na szablonach premium. Mniam! Bardzo fajnie wypadły też premiery nowych usług i produktów ale o tym później.
Niestety, jak to często w życiu bywa „punkt widzenia zależy od punktu siedzenia”. Widać było, że jedne prelekcje były przygotowane dla początkujących fanów WordPressa czyli po prostu blogerów a inne dla ludzi, których chleb powszedni to siedzenie w kodzie czyli deweloperów. I słusznie bo według tego co zadeklarowały osoby rejestrujące się za pośrednictwem strony internetowej podział pomiędzy tymi dwoma grupami miał być mniej więcej równy.
Okazało się jednak, że to deweloperzy są bardziej odporni na warunki atmosferyczne i mają w zwyczaju dotrzymywać danego słowa. Gdy Kuba zapytał ilu jest na sali deweloperów rękę podniosło 80%. Nic więc dziwnego, że reakcje były… różne.
Myślę, że można było wyraźnie podzielić konferencję na „dzień dla blogerów” i „dzień dla deweloperów”. Wtedy każdy wiedziałby mniej więcej czego się spodziewać i ani Krzysiek ani Marcin by się tak nie nudzili.
Uczestnicy
Na 201 zarejestrowanych uczetników pojawiło się 110 czyli mniej więcej połowa. Tak jak wspomniałem wcześniej była to głównie grupa deweloperów. Nieźle ale mogło być lepiej. W początkowym stadium planowania dyskutowaliśmy o symbolicznej opłacie ale ze względów formalno prawnych nie mogliśmy tego wprowadzić. Szkoda, bo gdyby trzeba było zapłacić 10 zł (np. wzamian za koszulkę) to ostateczna frekwencja byłaby sporo wyższa.
Nowe usługi i produkty
Bardzo fajnym rodzajem prelekcji okazały się premiery różnych usług i produktów. Sam oceniam to bardzo pozytywnie bo w końcu widać, że coś się w Polsce dzieje z WordPressem. A były to:
WP-Expert – firma oferująca różnego rodzaju szkolenia z WP,
TradeMatik – wtyczka do WP uzupełniająca go o funkcje sklepu internetowego,
WP Panel – dedykowany dla WP hosting,
blogujacy.pl – nowa platforma onet.pl wykorzystujaca WP.
Po więcej informacji odnośnie powyższych usług i produktów zapraszam już niedługo. Tymczasem można obejrzeć zapis wideo i zdjęcia z konferencji.
A jakie są Wasze odczucia po konferencji?
Comments